sobota, 2 kwietnia 2011

Aparat w iPhone 5

Przed chwilą na MyApple znalazłem ciekawą informacje o aparacie w iPhone 5. Choć nie biorę udziału w wyścigu na "zyga-piksele", to jednak zainteresowała mnie inna informacja. Apple zamierza przejść na sensory CMOS, zamiast CCD. Te pierwsze są stosowane teraz w praktycznie we wszystkich lustrzankach, a te drugie pozostały w małpkach i innych tanich aparatach. Główną zaletą nowych matryc jest możliwość pracy w ciemnym pomieszczeniu przy dużo mniejszych szumach.
Cała informacja oznacza, że Apple bardzo poważnie traktuje fotografie w wykonaniu iPhonowym. Jest tak już od zeszłorocznej prezentacji 4 gen. z 5 megapiksel-owym aparatem, większą matrycą i możliwością robienia zdjęć HDR.
Mam również nadzieją, że Apple wstawi lepszy aparat do nowego iPoda Touch, bo ten obecnie stosowany nadaje się jedynie do nagrywania filmów, natomiast ze zdjęciami radzi sobie słabo. Nie spodziewam się jednak nic lepszego znaleźć za rok w iPadzie 3, ponieważ jego 2 kamerki są przeznaczone do wideo rozmów. Robienie zdjęć i kręcenie filmów 10" tabletem nie ma najmniejszego sensu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz