sobota, 5 marca 2011

Subiektywnie o iPad 2

W średę 2 marca Steve Jobs mimo urlopu zdrowotnego pojawił się na konferencji i zaprezentował iPada 2. Cała prezentacja trwała trwała nieco ponad godzinę. Samo użądzenie zaskoczyło wszyskich swoimi parametrami, jednak cały keynote był nudny jak flaki z olejem.

W końcu co z tego, że procesor jest 2x szybszy, grafika 9x, mamy 2x więcej RAMu, lepszy wyśiwtlacz (IPS) i 2 kamery? Skoro oprogramowanie zostało to samo i momo tych wszystkich "zygopikseli i nanoherców", wciąż na użądzeniu możem robić to samo co wcześniej. Praca jest co prawda szybsza i przyjemniejsza, ale samo zadanie które możemy wykonać się nie zmieniło.

W tym miejscu dochodzimy do bardzo ważnego stwierdzenia, o którym Steve Jobs mówi od dawna, ale cała rynek i tag go nie słucha:
"Nie ważne jest jaki masz sprzęt, ważne jest to co możesz z nim zrobić za pomocą oprogramowania."


Nie chcę w tym miejscu zniechęcać was do zakupu iPada 2, ponieważ ten z całą pewnością pokaże jeszcze co potrafi wraz z premierą iOS 5 (w czerwcu). Chcę wam natomiast uświadomić jak mało znaczą recenzje i testy "komputerowych autorytetów".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz